Ranking kont bankowych 2013

Firma Money.pl po raz czwarty przeanalizowała ponad 110 bankowych kont osobistych, młodzieżowych i studenckich. To jedyne tak dokładne i szerokie badanie w Polsce.

Dowiesz się, w którym banku warto trzymać pieniądze.
Podobnie jak rok temu przeanalizowaliśmy aktualną ofertę dla klientów indywidualnych w trzydziestu działających w Polsce bankach. Badaniu poddaliśmy w sumie 82 konta osobiste oraz 30 rachunków dedykowanych młodzieży i studentom.
Szukaliśmy najbardziej atrakcyjnego rozwiązania dla osoby, która zarabia na rękę około 2,5 tys. złotych miesięcznie. Wykonuje ona operacje kartą debetową (na co najmniej 500 złotych miesięcznie). Korzysta też z polecenia zapłaty i zlecenia stałego, wykonuje zwykłe przelewy (natychmiastowe oraz zagraniczne). Poza tym jest zainteresowany bankowością mobilną oraz możliwością dokonywania płatności zbliżeniowych.
Oferty 30 banków sprawdziliśmy pod kątem 41 kryteriów, podzielonych na trzy grupy:

Koszty prowadzenia i obsługi (maksymalnie 64 punkty)
Na punktację największy wpływ miały opłaty za prowadzenie rachunku, wydanie i obsługę karty, prowizje za korzystanie z bankomatów oraz przelewy. Punktowaliśmy również koszty związane z poleceniami zapłaty, stałymi zleceniami i przelewami, także za granicę. Ocenie poddaliśmy również warunki przyznawania, opłaty oraz oprocentowanie debetów i linii kredytowych.

Dostęp do konta i środków (maksymalnie 33 punktów)
Najwięcej punktów zdobyć można było za liczbę bankomatów własnych i bezprowizyjnych. Uwzględnialiśmy również obsługę konta przez internet, metody zabezpieczeń i sposoby weryfikacji samodzielnie składanych zleceń. Punktowaliśmy też możliwość wpłat gotówki we wpłatomatach oraz bonusy, na jakie liczyć mogą posiadacze poszczególnych kont. Dodatkowo premiowaliśmy możliwość dokonywania płatności zbliżeniowych (kartą i komórką), oferowanie przez bank aplikacji na smartphony oraz możliwość dokonania tzw. natychmiastowego przelewu.

Obsługa klienta (maksymalnie 13 punktów)
Sprawdziliśmy kompetencję i podejście do klienta konsultantów obsługujących bankowe infolinie i czaty. Zbadaliśmy też ile trzeba czekać na odpowiedź na wysłanego do banku e-maila. Ocecniliśmy przejrzystość i funkcjonalność strony internetowej.
W kategorii konta osobiste i studenckie można było zdobyć maksymalnie 110 punktów. Za konto młodzieżowe maksymalna liczba punktów to 105. Jednak tak wysokiego wyniku nie uzyskało żadne.

Najlepsze konta osobiste
Zero opłat za aktywne użytkowanie konta czy darmowy dostęp do wszystkich bankomatów to atrakcyjna oferta. Ale wciąż są banki, które idą znacznie dalej. Pozwalają klientowi zarobić, bo płacą mu za użytkowanie karty lub konta. Najbardziej aktywni klienci mogą rocznie zarobić nawet kilkaset złotych. Tak jak rok temu, tego typu rachunki znalazły się na szczycie zestawienia.
Spośród 83 kont, których założenie nie jest uwarunkowane wysokimi dochodami czy odpowiednim wiekiem, wyłoniliśmy najlepsze dla naszego potencjalnego klienta.

Tak jak w zeszłym roku, pierwsze miejsce zajęło Konto Osobiste z Premią oferowane przez bank BGŻ. Nasz modelowy klient na tym koncie jest w stanie uzyskać bonus w wysokości 240 złotych rocznie. Pod warunkiem, że na rachunku systematycznie pojawiają się pieniądze (np. pensja). Bank zwraca mu wtedy 1 procent najwyższego wpływu na konto, maksymalnie 50 złotych miesięcznie. Posiadacz rachunku powinien też wykonywać odpowiednio wysokie operacje kartą. Warto pamiętać, że tak atrakcyjne warunki promocji bank ma prawo zmienić lub zakończyć w terminie miesiąca. Płaci się za użytkowanie karty debetowej - 5 złotych miesięcznie.
Na drugim miejscu wśród najlepszych rachunków osobistych znalazło się Dobre Konto oferowane przez Bank Millennium.To powtórzenie wyniki z zeszłego roku. Ten rachunek, przy naszych założeniach, także pozwala zarobić (zyskamy 168 złotych w ciągu roku). Wystarczy, że często korzystamy z karty i płacimy nią we wskazanych rodzajach sklepów - spożywczych, hipermarketach i na stacjach benzynowych , a od marca także w aptekach i punktach medycznych. Wówczas za nie otrzymamy zwrot 3 proc. wydatków. Standardowa opłata za posiadanie konta - 7 złotych - jest znoszona, jeśli zapewnimy wpływ na rachunek co najmniej 1000 złotych i jednocześnie wykonamy co najmniej jedną płatność kartą.
Trzecie miejsce zajęło konto osobiste z oferty internetowego banku Alior Sync. Jest nie tylko darmowe. Pozwala też na zwrot 5 procent wydatków dokonanych w sklepach internetowych. Poza tym to rachunek, w którym mocno stawia się na nowoczesne rozwiązania. Mamy tu wirtualny oddział banku, gdzie można na różne sposoby skontaktować się z doradcą przez 24 godziny na dobę. I oczywiście aplikacje na smartphony, a także możliwość dokonywania przelewów przez Facebooka oraz darmowy dostęp do filmów i muzyki.
Wszystkie trzy zwycięskie konta oferują bezpłatny dostęp do każdego bankomatu w Polsce.

Najlepsze konta studenckie
W tej kategorii przyjęliśmy założenie, że na konto studenta wpływa miesięcznie tysiąc złotych a jego posiadacz aktywnie korzysta z karty debetowej.
Spośród jedenastu kont dedykowanych studentom pierwsze miejsca zajęły te, które nie generują żadnych kosztów. Wykonywanie przelewów, poleceń zapłaty, zleceń stałych przez internet oraz wypłaty z bankomatów - wszystko jest darmowe.
I tak najlepsza okazała się propozycja mBanku, który w czasie badania oferował eKONTO dla Młodych (18-26). Oprócz braku opłat dla wymaganych przez nas operacji, darmowych bankomatów, zaproponował też ciekawe dodatki do konta. Na drugim miejscu znalazło się Konto z Lwem Direct <26 w ING Banku. Oba banki mocno stawiają na nowoczesność. Trzecie miejsce zajęło, kolejne darmowe konto - 1 Konto oferowane przez bank Credit Agricole.
W tej kategorii standardem jest darmowe użytkowanie konta. O atrakcyjności decydują dodatki szczególnie pożądane przez młodych. Np. karty do płatności w internecie, możliwość dokonywania operacji komórką czy płatności zbliżeniowe w różnej formie.
Nie bez znaczenia są też ciekawe bonusy, skrojone właśnie na miarę studentów. Są to np. zniżki na kursy językowe (BZ WBK), rabaty w sklepach internetowych (mBank), specjalna oferta kredytu studenckiego (Pekao SA) oraz kredyt na prawo jazdy (Credit Agricole). Czasem można otrzymać kartę debetową z własnym zdjęciem (ING Bank) lub kartę z wyświetlaczem, na którym wyświetli nam się saldo lub wiadomość od banku (Getin Bank).

Najlepsze konta młodzieżowe
W tej kategorii wybraliśmy najlepsze rachunki dla młodzieży (13-18 lat), która na koncie ma kieszonkowe w wysokości co najmniej 300 złotych. Dodatkowo uwzględniliśmy te rachunki, które - pomimo że były już badane w ramach oferty dla studentów - mogą także założyć młodsze osoby. Różnice punktowe w ich przypadku biorą się z zastosowania symulacji różnych kosztów dla poszczególnych kategorii. Punktowaliśmy też dodatkowe bonusy oraz możliwość płatności zbliżeniowych kartą i komórką. Premiowaliśmy, gdy bank nie zmuszał rodzica do posiadania konta w tym samym banku.
W tej kategorii walka o podium była bardzo wyrównana. Pierwsze trzy konta:
Izzy Konto mBanku, Konto z Lwem Direct (ING Banku) oraz Konto Prywatne dla Małoletnich z oferty Inteligo, są darmowe dla aktywnego użytkownika. O kolejności na podium zdecydowały ciekawe bonusy oraz ocena za obsługę klienta.

Obsługa klienta do poprawki
Kontakt z klientem (infolinia, mail, czat) miały zresztą niebagatelną rolę przy ostatecznej punktacji dla wszystkich rodzajów rachunków. Niestety, jak co roku, jakość kontaktu z klientami ocenione zostały słabo. Oczywiście od tej reguły są godne pochwały wyjątki, jednak średnia ocen za obsługę, co roku jest niższa. Trzy lata było to 5,8 pkt, rok temu 4,3, a obecnie 4,1 pkt.
Najlepiej w kontakcie z klientem wypada infolinia. Jednak nie brakowało konsultantów, którzy nie znali tabeli opłat i prowizji lub każdy z nich twierdził inaczej. Zdarzało się, że byliśmy przełączani pomiędzy działami lub natarczywie nagabywani do założenia konta.
Najgorzej oceniliśmy maliową formę kontaktu z klientem. To już niemal tradycja, bo także w tym roku co czwarty bank nie odpowiedział na zadane pytanie. Spośród zwrotnych odpowiedzi, tylko kilka było wzorcowych.W iększość była nośnikiem reklamowym lub odpowiedzią w stylu kopiuj, wklej. Podsumowując, obsługa klienta to na pewno dziedzina, którą wypadałoby poprawić.

Płacimy coraz więcej
W tym roku nieco mniej niż rok temu jest rachunków, za których prowadzenie miesięcznie nie trzeba płacić (około 40 procent badanych kont). Banki zerowe stawki za prowadzenie konta rekompensują sobie inkasując np. za zlecenia stałe lub przelewy zagraniczne. W efekcie średni roczny koszt dla wszystkich badanych rachunków osobistych - to 163 złote. To o 23 złote więcej niż rok temu.
Do absolutnych wyjątków należą konta, które mają oprocentowanie. Najwyższe - 6,7 procent w skali roku - to rzadkość, przypisana jednak do kont, za które trzeba płacić.
Powiększyła się za to liczba kont, w których użytkownik nie musi sprawdzać, do jakiej sieci należy bankomat, z którego chce skorzystać. W tym roku jest to niemal trzy czwarte badanych rachunków, w zeszłym była to połowa.
W porównaniu z poprzednim badaniem coraz więcej banków kładzie nacisk na nowoczesność i rozwija m.in. bankowość mobilną, różne formy płatności zbliżeniowych oraz zakres usług internetowych.