Analiza danych historycznych pokazuje, że wskaźnik ten spadał przed pojawieniem się recesji i wzrastał przed ożywieniem gospodarczym.
Przyjmuje się, że sygnałem recesji są trzy kolejne spadki indeksu w ciągu trzech miesięcy. Zdarzało się jednak, że ta reguła dawała fałszywy sygnał. Dlatego też analitycy poszukują potwierdzenia w tempie spadków. Biorą pod uwagę sytuację, kiedy spadek indeksu wynosi więcej niż 1 proc. i towarzyszą mu zniżki wartości najbardziej reprezentatywnych ze wskaźników, na których jest oparty indeks. Im więcej wskaźników spada, tym bardziej wiarygodny sygnał.
Drugim ważnym wskaźnikiem opracowywanym przez Conference Board jest Coincident Economic Indicator (CEI). Jest on miernikiem aktywności ekonomicznej, opartym na czterech wskaźnikach ekonomicznych. Znajduje się on również w trendzie spadkowym.
Na podstawie analizy zachowań głównych wskaźników, jak również tych, które stanowią podstawę ich konstrukcji można wnioskować, że recesja w 2009 r. będzie się utrzymywać, lecz jej intensywność może spadać.