Komentarz walutowy - 9-13 lutego 2009 r.
W mijającym tygodniu dolar nieznacznie umocnił się do euro jednak jego zachowanie nie wprowadziło nic nowego w obrazie rynku, co jest dość nietypowe jeżeli przyjrzymy się sporej przecenie rynku kasowego. Jak widać wystąpienie Geithnera nie rozwiało obaw inwestorów pomimo dość sprawnego zatwierdzenia w Senacie planu  fiskalnego.
Przede wszystkim nadal nie wiadomo w jaki w jaki sposób toksyczne aktywa będą przejmowane od banków. Z kolei w gospodarce europejskiej w dalszym ciągu spada dynamika PKB, szczególnie w Niemczech gdzie odczyt za 4Q był niższy od poprzedniego o 2,1% czyli najgorzej od 1987 roku.
 
Sygnał kupna EURUSD można więc zlokalizować na poziomie ostatnich szczytów czyli po wybiciu 1,3100, natomiast wybicie poziomu 1,2700 może spowodować dalsze spadki w kierunku październikowych minimów i jeszcze bardziej osłabić waluty krajów wschodzących.
 
Polski złoty nadal jest bardzo tani i nie wydaje się aby sentyment zagranicznych inwestorów miał się zmienić w najbliższym czasie. Jest to wypadkowa ostatnich informacji dotyczących bilansu na rachunku obrotów bieżących które wykazały znaczny spadek exportu, w związku z tym pojawia się oczekiwanie na kolejną decyzję RPP co do cięcia st. % być może nawet o 75 pb. Największym jednak zagrożeniem jest utrata inwestycji zagranicznych które powodowały wysoki wzrost PKB w ostatnich latach.

 

Paweł Nieradka   
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
X Trade Brokers