Inwestycje stanowią poważny składnik popytu na złoto. W ubiegłym roku stanowiły blisko 35 proc. popytu na ten metal.
W 2012 roku inwestujący kupili 1534,6 ton kruszcu o wartości 82,3 mld dolarów. Zakupy sztabek, monet i medali stanowiły 1.255,6 ton, tj. 82 proc. popytu inwestycyjnego oraz 28,5 proc. ogólnego popytu na złoto.
W przeszłości udział inwestycji w popycie na złoto był znacznie niższy. Dopiero w ostatniej dekadzie jego struktura uległa znaczącym. Jeszcze 10 lat temu inwestycje w złoto polegały wyłącznie na zakupie sztabek, monet, medalionów. W 2002 roku kupiono na całym świecie 352 tony złota w tej postaci, co stanowiło 12 proc. całkowitego popytu. Kwota, jaką wówczas wydano na te zakupy wyniosła 3,5 mld USD. Dominującym był wówczas popyt ze strony jubilerów, który stanowił blisko 80 proc. sprzedawanego wówczas złota. Następne lata przyniosły silny wzrost zainteresowania inwestycjami w złoto, do czego przyczynił się rozwój instrumentów finansowych powiązanych bezpośrednio lub pośrednio z notowaniami złota, głównie funduszy ETF. Niewątpliwy wpływ na inne postrzeganie złota miał ostatni kryzys finansowy, który uświadomił ludziom niedoskonałość współczesnej ekonomii i potęgę najważniejszego z kruszców.