In vino veritas

Jan Mazurek włącz . Opublikowano w Inwestycje alternatywne

wine_grape.jpg„Kto winem się raczy, ten Boga zobaczy” - przysłowie cysterskie z XII wieku.
Badania historyków i archeologów wskazują, że początki upraw winorośli oraz produkcji wina miały miejsce na Bliskim Wschodzie. Nadzwyczajną rangę wina nadał mu Chrystus podczas ostatniej wieczerzy.
 
Na zdrowie
 
W Chrześcijaństwie stanowi ono symbol krwi Syna Bożego umęczonego na krzyżu. Starożytni  Grecy i Rzymie uważali je za napój bogów. Do obecnych czasów zawsze towarzyszy człowiekowi w ważnych uroczystościach. Jest pite ku uciesze ducha i pokrzepieniu serc. 
Wino oprócz dostarczania przyjemności podniebienia i poprawy nastroju pozwala na utrzymanie zdrowia. W znacznym stopniu zmniejsza ryzyko zachorowania na Alzheimera. Obniża poziom złego cholesterolu we krwi i poprawia gospodarkę cukrami. Pijąc czerwone wino można zmniejszyć ryzyko parodontozy. Wydolność płuc poprawi wino białe. Na trawienie pomoże każdy rodzaj wina. Niezwykle ważną zaletą picia wina jest zmniejszenie możliwości powstania zakrzepów, zatorów oraz zawałów serca. Stwierdzono, że taniny zawarte w czerwonym winie mają działanie przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne. Nie można jednak przesadzać z takimi metodami profilaktyki, gdyż można popaść w alkoholizm.
Czerwone wino poleca się osobom w starszym wieku. Jak wynika z badań statystycznych, Francuzi, których napojem narodowym jest wino, rzadziej zapadają na choroby serca niż Amerykanie Jest to zasługa picia czerwonego wina.  Wino pobudzało fantazję twórczą Williama Szekspira, który lubił delektować się boskim napojem. Zastosowanie w XVII wieku korka do butelkowania pozwoliło na długie jego leżakowanie. Ułatwiło to prowadzenie handlu. Już wówczas wina z Bordeaux opanowały cały świat. W roku 1855 za Napoleona III podzielono najlepsze winnice na pięć klas (cru). Jest to określane mianem „Klasyfikacji 1855” lub „Klasyfikacji Châteaux”. Obecnie pierwszej, najlepszej klasie znajdują się wina z następujących winnic: Château Margaux, Château Lafite, Château Latour, Château Haut-Brion oraz Château Mouton-Rothschild. Wina z tych winnic są najbardziej uznane i należą do najdroższych na świecie. Najlepsze wina powstają z winogron zrywanych ręcznie. Szczególnie dobry trunek dają w pełni dojrzałe grona pokryte nalotem szlachetnej pleśni. Z jednego hektara można uzyskać najwyżej tysiąc litrów wina, co oznacza, że z owoców krzewu winorośli powstaje jeden kieliszek wina. Największym znawcą wina jest Robert Parker ze Stanów Zjednoczonych, autor przewodnika po winach. Jego opinię i oceny są podstawą dla określenia wartości wina na całym świecie.
Dobre wino można wyprodukować z winogron, które dojrzewały w bardzo dobrych warunkach pogodowych. Nawet jeden dzień deszczowy może mieć znaczący wpływ na jakość wina. Stąd tak wielką wagę przykłada się do tego jaka pogoda była w danym roku. Tak więc nawet roczniki wina młodsze mogą być wartościowsze od starszych.
Szanujące się marki są produkowane przy zachowaniu ściśle określonych procesów oraz ścisłej kontroli. Certyfikat Institut D'Appellations d'Origine we Francji gwarantuje zachowanie wysokich standardów. Do produkcji wina w krajach Unii mają również zastosowanie dyrektywy Parlamentu Europejskiego.

Szczepy winne
Na świecie uprawia się kilkaset szczepów winnych, pozwalających na uzyskanie najróżnorodniejszych win. Oto kilka najważniejszych:
Cabernet Sauvignon – król szczepów win czerwonych - pozwala na uzyskanie najznakomitszych na świecie win, pełnych elegancji, finezji i bukietem zapachów, zazwyczaj o rubinowej barwie. Jest winem mocno zbudowanym. W zależności od miejsca uprawy w uzyskanym z niego winie można wyczuć zapachy czarnej porzeczki, jagód, żywicy, korzeni czy słodkiego zielonego pieprzu, którym towarzyszy delikatne z nutą tytoniu, lukrecji i wanilii, jakie nadaje im leżakowanie w dębowych beczkach. W smaku  owoce czarnej porzeczki, wiśni, śliwek, a także nuta mięty, anyżu, oliwek, cedru. Zawiera dużo tanin, stąd częstokroć mieszane jest z winami innych szczepów. Z wiekiem dużo zyskuje na walorach. Doskonałe dla wieloletnich inwestycji.
Merlot - kojarzy się przede wszystkim z Bordeaux we Francji. Daje również dobrze zbudowane, szlachetne wino o głębokiej barwie. Nuta śliwek, wiśni, owoców leśnych, fiołków, pomarańczy, przypraw i czekolady zadowoli każdego konesera. Charakterystyczne korzenne wykończenie oraz akcent suszonej śliwki to kolejne cechy tego trunku. Posiada niższe niż Cabernet Sauvignon natężenie tanin. Historia tego wina rozpoczyna się na początku nowej ery.
Shiraz/Syrah – najważniejsze uprawy w Australii, Afryce Południowej, Chile, Kalifornii i Francji. Daje bardzo dobre wino. To jedna z najlepszych odmian winorośli, z owocami pozwalającymi uzyskać dość ostry smak. W zależności od miejsca uprawy szczepu można wyczuć: jeżyny, kawę czy gorzką czekoladę i taniny z nutą alkoholu. Intensywny aromat z nutą jagód, białego pieprzu, wiśni, lukrecji, śliwek, ciemnych owoców i dymu. Może być przechowywane przez długi okres czasu, stąd nadaje się do inwestycji długoterminowych.
Pinot Noir - pozwala uzyskać wino o pełnej tęczy barw: wiśniowa, purpurowa, czerwień oraz brąz. Pełnia doznań smakowych to: wiśnie, truskawki, porzeczki a dopełnieniem są subtelnie działające taniny. Beczki z dębu amerykańskiego nadają mu waniliowego zapachu z domieszką skóry. To szczep wrażliwy na warunki pogodowe, stąd podaż wina może ulegać wahaniom.
Tempranillo - uprawiane głównie w Hiszpanii a także w Argentynie. Szczep ten daje wino o wiśniowym kolorze. Elegancki bukiet z wyczuwalną nutą leśnych owoców. Często mieszane z winami.  Wyśmienite w smaku również jako wino młode, lecz jego walory wzrastają w okresie leżakowania  w dębowych beczkach. Stąd nadaje się dla średnio- i długoterminowych inwestycji.
Chardonnay - to król szczepów win białych. Najwyższa jakość wśród win białych to niezwykle bogaty smak, w którym można wyczuć różne owoce: jabłka, brzoskwinie, i owoce tropikalne. Dopełnieniem jest nuta orzechy, karmelu czy miodu.  Jest to szlachetny trunek o intensywnej żółtej barwie z łagodnymi aromatami owocowymi i waniliowymi. Po wieloletnim dojrzewaniu w dębowych beczkach nabiera smaku wanilii i masła. Wino to nie może być leżakowane tak długo, jak wina czerwone. Jednak jest warte inwestycji ze względu na niekwestionowane walory oraz powszechne uznanie. Ze szczepu tego wyrabia się wiele szampanów.
Riesling – pochodzi z Niemiec i obecnie znany jest w całej Europie. Wina charakteryzują się wysoką jakością, mocą i elegancją. W intensywnym bukiecie zapachów można wyczuć: jabłka, brzoskwinie, kwiat lipy i rumianku z nutami mineralnymi. Wina te posiadają wysoką kwasowość. Z szczepu Riesling wytwarza się wiele rodzajów win: wytrawne, półwytrawne, łagodne, po szlachetnie słodkie. Niejednokrotnie Eiswein’y osiągają wysokie ceny, co może uczynić inwestycję w nie bardzo atrakcyjną.
Sauvignon Blanc - pozwala na wyprodukowanie łagodnego wina. uznanego na całym świecie. Intensywny zapach owoców cytrusowych. W smaku może przewodzić na myśl zielone jabłka,  gruszki,  agrestu, porzeczkę,  melony i mango z domieszką ziół. Zawiera duży poziom kwasowości. Stąd nie może być długo leżakowane i nie może być przedmiotem długoterminowych inwestycji.

Najlepsze oraz najbardziej uznane wina są produkowane we Francji. Niemal kultem otaczany jest region Bordeaux. Poza nim znane są koneserom na całym świecie wina z: Monbazillac, Burgundii, Rhône, Francja Południowa, Alzacja, Szampania, Vintage, Port Cognac, Armagnac. Poza Francją potęgami winiarskimi są Włochy, Hiszpania, Austria, Niemcy, Liban, Australia, Nowa Zelandia, Stany Zjednoczone (Kalifornia), Południowa Afryka, Chile i Argentyna.

Wino w świecie finansów
W przeciwieństwie do papierów wartościowych czy tytułów uczestnictwa funduszy inwestycyjnych wino jest w postaci fizycznej. Podczas gdy na giełdzie panuje bessa i kursy akcji spadają w dół, wino może utrzymać swoją wartość. Nie zniszczą go również kryzysy, wojny czy hiperinflacja.
Cenę rynkową wina determinują następujące cechy: marka, klasa jakościowa, wielkość produkcji, miejsce pochodzenia oraz wiek. Reszty dopełnia rynek.
Inwestor prywatny może inwestować poprzez domy aukcyjne. Najpoważniejsze ośrodki handlu winem funkcjonują w Londynie i Chicago. Aby zainwestować na rynku wina należy otworzyć konto u brokera. Na nim będą rejestrowane zmiany stanu zgromadzonego wina.
Inwestor nie musi zabierać kupionego wina do domu. Może je zdeponować w specjalnych piwnicach oferowanych przez firmy organizujące obrót winem. Specjalnie do tego dostosowane pomieszczenia, gdzie monitorowana jest temperatura i wilgotność są gwarancją że wino nie ulegnie zepsuciu a z czasem zyska na jakości.
Sprzedaż wina poprzez dom aukcyjny wiąże się z koniecznością zapłaty prowizji, która może być stosunkowo wysoka i wynosić nawet 10% wylicytowanej kwoty. Inna droga zamiany szlachetnego trunku na pieniądz to skorzystanie z usługi pośrednika, który może pomóc w sprzedaży dla innej piwnicy lub hurtowni. Inwestor może też w każdej chwili pobrać wino z depozytu i sprawdzić, czy nabrało już mocy.
Największą szansę na zrobienie dobrego interesu mają inwestycje w wina francuskie, ponieważ mają one niepowtarzalną renomę. Znacznie więcej można zarobić inwestując w czerwone Bordeaux niż australijskiego  Chardonnay czy chilijskiego Merlota. Historia pokazuje, że dotychczas najlepsze stopy zwrotu dały 30 rodzajów Châteaux z Bordeaux. Renoma win z Burgundii też może przynieść krociowe zyski. Generalnie zakupy win z tych regionów to podstawa tworzenia portfela inwestycyjnego. Duży potencjał inwestycyjnych posiadają również wina włoskie, australijskie czy kalifornijskie lecz rynek nie jest tak łaskawy, jak dla win z Bordeaux czy Burgundii.
Niezwykle intratnymi inwestycjami w wino może być kupowanie go na rynku pierwotnym (en primeur) zaraz po zbiorach winogron lub kiedy jeszcze dojrzewa w beczkach. Wówczas cena może być bardzo korzystna. W ten sposób wino może być kupione zanim trafi na rynek a po kilku latach sprzedane w butelkach. Daje to najwyższy potencjał zarabiania. Im wcześniej wino zostanie zakupione tym wyższa stopa zwrotu.
Bardzo istotny dla inwestycji jest rocznik wina. Generalnie lepiej kupić wino z dobrego rocznika niż przepłacić za dobrą markę lecz ze słabego rocznika. Kupione na rynku pierwotnym wino pozostaje w piwnicach producenta pod fachowym nadzorem i w warunkach zapewniających mu uzyskanie najlepszych cech.
Zamożni inwestorzy mogą inwestować na rynku wina nabywając winnice nawet w odległych regionach świata. To nie jest wcale łatwe. Kto więc może pomóc. Odpowiedź zapewne zaskoczy wielu. Otóż takie usługi świadczy szwajcarski bank UBS, światowy lider bankowości dla najzamożniejszych klientów (Wealth Management).
Posiadając na koncie tego banku kwotę 50 mln franków szwajcarskich można stać się właścicielem winnicy w Bordeaux, Australii, Afryce Południowej. Również dla polskich ludzi sukcesu finansowego ten cel jest do zrealizowania bez wyjeżdżania z kraju, gdyż bank ten posiada w Warszawie przedstawicielstwo, gdzie można uzyskać wyczerpujące informacje i pomoc.
Tego rodzaju usługi są określane mianem Wine Banking. Zakup winnicy może okazać się trafioną inwestycją. Oprócz nowego potencjału pomnażania majątku można odkryć nowy styl życia.
Zmiany cen na rynku win dość dobrze odzwierciedla WAM Fine Wine Index”. W jego koszyku znajdują się wina z renomowanych winnic. Od ćwierć wieku wielokrotnie jego wzrosty przebijały najbardziej znaczące indeksy rynku akcji. Co istotne występuje niska korelacja cenowa między indeksem WAM oraz indeksami akcji. Szacuje się, że roczna stopa zwrotu inwestycji winnych kształtuje się na poziomie 10-12%. To bardzo ważna informacja dla osób, które poszukują alternatywnych sposobów inwestowania. Dziś, kiedy na rynkach akcji panuje dekoniunktura, wino może zyskać na wartości i mocy. Warto więc mieć coś w zanadrzu, co pomoże przetrwać dekoniunkturę.
Znawcy rynku przewidują kontynuację trendu wzrostowego na rynku win. Wynika to z rosnącego popytu ze strony bogatych rynków zachodnich, co jest pochodną zwiększania się ilości najzamożniejszych ludzi na świecie. Ci będą oddziaływać na popyt w segmencie win najlepszych. Najzamożniejsi nie są bynajmniej skłonni do skąpienia sobie przyjemności życia, wśród których rozkosze delektowania się wytwornym Chateau ze szczepu Cabernet Sauvignon są nie pogardzenia.  Wzrasta też popyt na wina niższych klas, a to dlatego, iż zmienia się struktura spożycia napojów alkoholowych z korzyścią na rzecz trunków niskoprocentowych. Ponadto na świecie podaż win nie wzrasta za popytem. Anomalie pogodowe wywołane zmianą klimatu na Ziemi niszczą niejednokrotnie plantacje winorośli. To ograniczało produkcję, szczególnie najlepszych trunków, do których produkcji są wymagane najlepsze szczepy oraz warunki. Stąd ograniczona podaż może skutkować wzrostem cen wina.
Jak pokazuje życie inwestycje w wino mogą przynosić wysokie zyski. Na przykład cena Chateau Lafite z 1982 roku wynosząca wówczas 300£ wzrosła do 9850£ w 2006 roku, stąd średnioroczna stopa zwrotu stanowi 15 proc. Z kolei Chateau Margaux w 2000 roku kosztowało 1440£ a sześć lat później już 4900£, wzrost 22 proc. w skali roku. Wysokie ceny kwoty osiągają również niektóre wina młode z dobrego rocznika i marki. Kto jednak zechciałby sprawdzić co pito w epoce napoleońskiej może kupić za jedyne 36 tysięcy funtów butelkę wina z 1799 roku. Każdego, kto żałuje, że nie stać go na tak stare roczniki chciałbym pocieszyć. Otóż wino bardzo stare liczące kilkadziesiąt lat są niejednokrotnie gorzkie i posiadają nieprzyjemny zapach.
Nie zawsze inwestycje w wina dawały zyski. Niektóre gatunki mogą stracić na wartości. Dekoniunktura na rynku wina miała miejsce pod koniec ubiegłego stulecia po kryzysie azjatyckim i moskiewskim, kiedy nastąpiło załamanie rynków finansowych. Należy tu dodać, że inwestujący w wino ponieśli mniejsze straty niż gracze na giełdach papierów wartościowych.
W wino można inwestować nabywając tytuły uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych, które posiadają w aktywach winne aktywa. Brytyjski Fine Wine Fund, rozpoczął działalność w 2006 r. Próg wejścia został ustalony na poziomie 5000 funtów brytyjskich. Ponoszone przez inwestorów koszty sa stosunkowo wysokie: 2 proc. za zarządzanie oraz 15 proc. od wypracowanych zysków.

Jest też ryzyko
Inwestując w wino należy brać pod uwagę ryzyko finansowe. Może ono wiązać się z rynkiem wina jak też ogólną sytuacją na świecie. Ceny wina nie zawsze idą w gorę – mogą też spadać i to w najbardziej nieodpowiednim momencie, gdy inwestor chce zamknąć inwestycję. Należy liczyć się też z faktem, że rynek może być w danym momencie niepłynny, stąd sprzedaż wina może być utrudniona lub można nie uzyskać satysfakcjonującej stopy zwrotu.
Rynek wina w postaci fizycznej nie jest regulowany, jak ma to miejsce w przypadku papierów wartościowych. Stąd może dochodzić do nadużyć lub manipulacji, na niekorzyść uczciwych inwestorów. Wymaga to staranności w doborze winiarni lub pośredników w zawieraniu transakcji. Reputacja jednych i drugich winna być sprawdzona. Polski inwestor może mieć trudności z określeniem niektórych ryzyk, ze względu na to, że ośrodki produkcji i handlu winem znajdują się poza krajem. Inwestycje w wino należą do długoterminowych. W tym czasie istnieje ryzyko niekorzystnej zmiany warunków na rynku wina, proporcjonalne do długości okresu inwestycji.
Inwestowanie na rynku wina wymaga dużej znajomości tego aktywa. Istnieje na świecie tysiące rodzajów różniących się pochodzeniem, rodzajem szczepu, sposobem produkcji oraz rocznikiem. Wymaga to dużo wiedzy a niejednokrotnie konsultacji. Nie zawsze można trafić na znawcę lecz hochsztaplera, który oprócz zainkasowania sumy za usługę może nie dostarczyć obiektywnych i zgodnych z prawdą informacji. Rynek wina nie charakteryzuje się jednolitym systemem informacyjnym o jakości poszczególnych rodzajów win czy ich obiektywnych cen. Może to powodować ryzyko przepłacenia przy zakupie lub nieotrzymania odpowiedniej ceny przy sprzedaży. Ceny wina ustalane na aukcjach są ustalane niejednokrotnie na lokalnym rynku, gdzie nie ma wystarczającej ilości ofert kupna i sprzedaży które pozwoliłyby na obiektywne ustalenie ceny transakcyjnej. Kupowanie wina na rynku pierwotnym (en primeur) wymaga szczególnej staranności w sprawdzeniu winnicy, jak jej położenie, nasłonecznienie, warunków w jakich będzie wino produkowane i przechowywane a także reputacji winnicy.
Nigdy też nie wiadomo jaka będzie jakość danego rocznika po kilku latach. Korzystając przy zakupach wina z serwisów internetowych należy zachować szczególną ostrożność, gdyż oprócz uczciwych firm grasuje w sieci wiele osób nieuczciwych. W przypadku oszustwa odzyskanie zainwestowanych środków może być praktycznie niemożliwe. Stąd zakupy poprzez sieć nie powinny obejmować dużej ilości wina u jednego sprzedawcy. Dysponując większą kwotą należy dokonywać zakupów w kilku miejscach, co pozwoli ograniczyć ryzyko.
Winne inwestycje wiążą się z koniecznością zamrożenia kapitału na kilka lub kilkanaście lat. Stąd nadają się one dla osób, które posiadają odpowiednie oszczędności pozwalające regulować bieżące wydatki bez pogorszenia standardu życia.  Skorzystanie z tej formy alternatywnego inwestowania pozwoli w trudnych czasach na giełdzie papierów wartościowych  uchronić wartość portfel inwestycyjnego.