Złoto kontra nacjonalizacja

W czwartek złoto spadło poniżej poziomu 900 dolarów. Kontrakty grudniowe zamknęły się po kursie 886,5 dolarów. Złoto zyskało w ciagu trzech dni 90 dolarów w pierwszych trzech pierwszych dniach tygodnia, gdy inwestorzy zwrócili swe zainteresowanie ku kruszcowi, jako ostoi wobec grożącego kryzysu.

W środę efektem skoordynowanych dziań banków centralnych w zakresie obniżek stóp procentowych, nastąpił skok cen złota o ponad 8%. W normalnych warunkach rynkowych bardziej prawdopodobny  byłby scenariusz odwrotny. Lecz mamy sytucję podkryzysową i wszelkie, dziwne z pozoru, zmiany cen są możliwe. Po ochłonięciu mieliśmy korektę i od kilkunastu godzin złoto znajduje się w trendzie spadkowym, obecnie jest na poziomie 885 dolarów. Rynek finansów z dziennym opóźnieniem dyskontowal informację o zlagodzeniu polityki monetarnej w najbardziej znaczących ekonomicznie krajach. Należy zaznaczyć, że kontrakt na indeks dolara USDX, stanowiący miarę wartości dolara wobec koszyka najważniejszych walut w ciągu trzech tygodni wzrósł od 76 do 81,4.
 
Złoto w dłuższej perspektywie czasowej stanowi aktywo zabezpieczające przed kryzysem, jednak w krótkim terminie jego zmiany wynikają z działań spekulacyjnych inwestorów, którzy chcą osiagnąć zysk przy każdej nadarzającej się okazji, a takie stanowią informacje istotne dla rynku finansowego, bądź towarowego - a tych ostatnio nie brakuje. Rynek jest dziś niezwykle wrażliwy na takie informacje, co widać po zmienności na wykresach.
 
Zapewne nie wszyscy potraktowali na serio doniesienia o zamiarach rządu Stanów Zjednoczonych skupu akcji banków borykających się z dużymi problemami. Oczywiście nic nie stanie się bez ich zgody. Czy jednak nie znajdą się sposoby na przekonanie opornych o jedynie słusznej drodze? Wywołało to kolejną falę dyskusji o ciągotkach amerykańskiego rządu do nacjonalizacji gospodarki. Złoto w tym temacie nie zabrało głosu i od kilkunastu godzin oscyluje na poziomie 885 dolarów. Tego metalu nie udało się jeszcze nikomu znacjonalizować i w dalszym ciągu pełni rolę adekwatną dla ponadnarodowej waluty.