Inwestycje alternatywne na polskim rynku

Kryzysy, jakie co kilka lat przetaczaja się przez rynki finansowe skłaniają inwestorów do poszukiwania nowych, jak najmniej wrażliwych na złą koniunkturę, form inwestowania.

Inwestycje te, określane mianem alternatywnych, charakteryzują się niską korelacją z rynkiem akcji i niejednokrotnie pozwalają na osiągnięcie ponadprzeciętnych zysków lub uniknięcie strat w czasie dekoniunktury.
Istnieje wiele form inwestycji alternatywnych a większość jest już osiągalna na polskim rynku. Do najważniejszych należą: fundusze hedgingowe, fundusze private equity, nieruchomości, metale szlachetne, produkty strukturyzowane, szlachetne trunki, brylanty, dzieła sztuki, samochody klasyczne.

Fundusze hedgingowe
W latach sześćdziesiątych ubiegłego stulecia wykreowano wehikuły inwestycyjne, określane dziś mianem funduszy hedgingowych, które dobrze radziły sobie w okresach kryzysów na rynkach finansowych. Dziś stanowią one poważny element globalnego rynku finansowego.
Na polskim rynku fundusze hedgingowe są stosunkowo mało rozpowszechnione. Niektóre towarzystwa funduszy inwestycyjnych wprowadziły strategie inwestycyjne adekwatne do stosowanych przez fundusze hedgingowe. Dostępne są też zagraniczne fundusze hedgingowe działające na podstawie prawa luksemburskiego, notyfikowane na polskim rynku przez Komisję Nadzoru Finansowego. Fundusze hedgingowe są odpowiednie dla doświadczonych inwestorów dysponujących odpowiednio wysokimi kapitałami, akceptującymi średni lub długi horyzont inwestycyjny.

Private equity
Inwestowanie w spółki niepubliczne tj. nienotowane na rynku publicznym pozwala uniezależnić się od koniunktury na giełdzie, która bywa kapryśna i nieraz powodowała deformację realnej wyceny spółek, szczególnie podczas silnej bessy. Jednak inwestor indywidualny ma niewielkie szanse na wejście w skład udziałowców takich podmiotów, ze względu na ich ograniczone grono, jak też wysokie wymogi kapitałowe. Rozwiązanie przynoszą publiczne fundusze aktywów niepublicznych, czyli fundusze private equity. Są to instytucje zbiorowego inwestowania, które pieniądze zebrane na rynku publicznym w wyniku emisji certyfikatów inwestycyjnych lokują w akcje spółek nienotowanych na giełdach papierów wartościowych oraz w udziały spółek z ograniczoną odpowiedzialnością.
Wyceny funduszy private equity są mniej wrażliwe na negatywne zmiany koniunktury gospodarczej oraz giełdowej niż akcje czy fundusze akcyjne. Certyfikaty inwestycyjne niektórych tego rodzaju funduszy są notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

Nieruchomości
Sprawdzoną formą inwestycji alternatywnych są nieruchomości. Nieruchomość może przynieść zysk kapitałowy wynikający ze wzrostu jej wartości rynkowej oraz/lub z wynajmu. Inwestycja w nieruchomość budowlaną wymaga odpowiedniego zarządzania, niejednokrotnie kosztownego, na co składają się m.in. remonty, konserwacje, ubezpieczenia, podatki.
Intratną formą inwestycji może okazać się zakup ziemi, najlepiej w rejonach, gdzie będą realizowane przedsięwzięcia deweloperskie lub infrastrukturalne. Wysoki zysk może przynieść zakup ziemi rolnej a następnie jej odrolnienie i podzielenie na działki budowlane.
Bezpośrednie inwestycje w nieruchomości wymagają jednak dużych nakładów finansowych, wiedzy, wielu formalności a także cierpliwości, bowiem czas inwestycji może wynosić kilka lub kilkanaście lat. Są one też mało płynne.
Inwestorzy, którzy nie dysponują dużym kapitałem i preferują większą płynność finansową mogą nabywać certyfikaty inwestycyjne funduszy nieruchomości. Ten sposób inwestowania jest najłatwiejszy a może również przynieść zadowalający zysk, bowiem takimi funduszami zarządzają specjaliści z dziedziny finansów i nieruchomości. Certyfikaty niektórych polskich funduszy nieruchomości są notowane na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych, co umożliwia ich zakup i sprzedaż w dowolnym czasie.

Metale szlachetne
Aktywami odpowiednimi dla inwestycji alternatywnych jest złoto i srebro. W chwilach zawirowań na rynkach finansowych, pogarszającej się sytuacji ekonomicznej, wzroście niepewności ceny akcji spadają, niejednokrotnie gwałtownie. Sytuację taką obserwowaliśmy podczas ostatniego kryzysu. W tym czasie zyski przynosiły inwestycje w złoto lub srebro. Inwestycja w metale szlachetne to sprawdzony sposób na zabezpieczenie posiadanego majątku finansowego przed inflacją.
Na polskim rynku funkcjonują fundusze inwestycyjne oparte na rynku metali szlachetnych. Lokują one aktywa w akcje producentów złota i srebra, tytuły uczestnictwa zagranicznych funduszy oraz instrumenty pochodne, gdzie aktywem bazowym są metale szlachetne. Kto jednak chciałby posiadać w rękach symbole bogactwa może zakupić złote lub srebrne sztabki i monety. Oferują je: NBP, banki komercyjne, mennice i wyspecjalizowane sklepy. Analogicznie można inwestować w pallad i platynę.
Dostępne są też na naszym rynku produkty strukturyzowane, powiązane z notowaniami metali szlachetnych, emitowane przed instytucje finansowe, niektóre są notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

Szlachetne trunki
Polscy inwestorzy coraz odważniej sięgają po inwestycje oparte na szlachetnych trunkach - winie i whisky. Są to nie tylko wykwintne napoje lecz również aktywa inwestycyjne o dużym potencjale wzrostu cen.
Najznakomitsze wina pochodzą z Francji. Stanowią one podstawę koszyków inwestycyjnych, szczególnie cenione są wina pochodzące z regionu Bordeaux. Zakupione wino może być zdeponowane w specjalnych piwnicach oferowanych przez firmy organizujące obrót winem. Intratną formą inwestycji w wino jest jego zakup na rynku pierwotnym (en primeur), kiedy jeszcze dojrzewa w beczkach, co pozwala uzyskać atrakcyjną cenę i w efekcie daje najwyższy potencjał zarabiania.
Drugi szlachetny trunek to whisky. Dla celów inwestycyjnych nadaje się tylko szkocka Single Malt, produkowana z jęczmienia, nie mieszana z innymi gatunkami. Stanowi ona zaledwie 0,2 proc. światowej produkcji tych trunków, co sprawia, że jest szczególnie poszukiwana przez kolekcjonerów i koneserów a jej wartość dynamicznie rośnie z upływem czasu.
Ceny win i whisky wynikają z praw podaży i popytu i nie mogą ulegać manipulacji, bowiem nie są to aktywa wirtualne. Optymalny czas inwestycji w wino i whisky wynosi 3-5 lat.

Brylanty
Brylant to oszlifowany diament, najszlachetniejszy kamień na świecie, w rzeczywistości jest wykrystalizowaną odmianą alotropową węgla. Inwestycje w brylanty należą do najbardziej ekskluzywnych. Wymagają one jednak specjalistycznej wiedzy i wiążą się z zamrożeniem kapitału na kilka lat. Brylanty oferują niektóre specjalistyczne sklepy, gdzie nabywamy oszlifowany kamień wraz ze świadectwem autentyczności uznanej instytucji certyfikującej. Światowym centrum handlu brylantami jest Antwerpia.
O wartości brylantów decydują cztery cechy: masa, barwa, czystość, szlif - określane też skrótem "4C" (z ang. carat, colour, clarity, cut). Cena jednostkowa brylantu rośnie wraz z jego całkowitą masą. Najdroższe są brylanty bezbarwne i czyste, bez inkluzji, o szlifie okrągłym, zwanym brylantowym.

Dzieła sztuki
Na koneserów piękna czekają inwestycje w dzieła sztuki, np. obrazy. Wymagają one specjalistycznej wiedzy oraz wysokich nakładów. W nagrodę mogą przynieść ponadprzeciętne zyski. Obrazy można nabyć samodzielnie podczas aukcji lub za pośrednictwem banku świadczącego usługę Art Banking skierowaną do zamożnych klientów w ramach wealth management.
Ceny dzieł sztuki mają duży potencjał wzrostowy ze względu na ich unikalne cechy - każde jest indywidualnym, niepowtarzalnym tworem artysty. Często w obrocie znajdują się obrazy artystów już nieżyjących, stąd ilość takich dzieł jest ograniczona a kolejne nie przybędą. Zatem dzieła sztuki zyskują na wartości, bez względu na koniunkturę na rynkach finansowych, bowiem zamożnych ludzi i kapitału inwestycyjnego przybywa z każdym rokiem.

Samochody klasyczne
Inwestycje w samochody klasyczne mają już ugruntowaną pozycję na rynkach zagranicznych. W ostatnich latach moda na inwestowanie w zabytkowe auta zawitała również do Polski. Jednym z popularyzatorów tej idei jest Włodzimierz Zientarski, znany dziennikarz i publicysta, miłośnik starych aut. Inwestowanie w samochody klasyczne może być nie tylko dochodowe, lecz również przynosić dużo radości i satysfakcji. Ceny dawnych aut będą rosnąć, bowiem ich podaż już się skończyła a wiele z nich jest wręcz dziełami sztuki. Największym zainteresowaniem cieszą się takie marki, jak: Aston Martin, Bentley, BMW, Bugatti, Ferrari, Ford, Jaguar, Maybach, Mercedes, Rolls-Royce, Ferrari i Porsche. Szczególnie cenione egzemplarze pochodzą z okresu międzywojennego oraz z lat 50-60 ubiegłego stulecia lub takie, którymi jeździła ważna osobistość. Inwestycja w samochód klasyczny może przynieść dochody z dwóch źródeł - pierwsze stanowi zysk wynikający ze wzrostu wartości pojazdu. Drugim sposobem zarabiania na zabytkowych samochodach jest ich wynajem na różne okoliczności, na przykład śluby, pokazy, zdjęcia filmowe, przejażdżki turystyczne czy wydarzenia artystyczne.